Jak powszechnie wiadomo, nie można dokonywać wypowiedzenia umowy o pracę w trakcie trwania urlopu rodzicielskiego czy ojcowskiego. Ponadto, pracodawca nie ma możliwości doprowadzenia do ustania stosunku pracy także wówczas, gdy wypowiedzenia dokonał przed rozpoczęciem przez pracownika ww. urlopu, zaś rozwiązanie stosunku pracy miałoby nastąpić w czasie urlopu.
Co więcej, pracodawca nie ma prawa dokonać wypowiedzenia zmieniającego wobec pracownika przebywającego na urlopie rodzicielskim lub ojcowskim.
Warto w tym miejscu podkreślić, że co do zasady możliwe jest wypowiedzenie stosunku pracy w okresie od złożenia przez pracownika wniosku o udzielenie mu urlopu rodzicielskiego do dnia rozpoczęcia tego urlopu. Przy czym takie działanie pracodawcy mogłoby dotyczyć wyłącznie osoby z najkrótszym stażem pracy (którym przysługuje 2 tygodniowy okres wypowiedzenia) oraz musiałoby mieć miejsce tuż po złożeniu takiego wniosku. W takim przypadku jednak zachowanie pracodawcy mogłoby go narazić na zarzut naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu (tj. rozwiązanie stosunku pracy z pracownikiem z powodu korzystania przez niego z uprawnień rodzicielskich), czego konsekwencje zostały szczegółowo uregulowane w Kodeksie pracy. W przypadku zaś urlopu ojcowskiego wniosek o jego udzielenie można złożyć w terminie nie krótszym niż 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z niego, co oznacza, iż nie jest możliwe wypowiedzenie stosunku pracy w okresie pomiędzy złożeniem przez pracownika w takim terminie wniosku a rozpoczęciem tego urlopu.
Znajduje to potwierdzenie w odpowiedzi Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z 20 lipca 2017 r. na interpelację nr 13470 w sprawie możliwości zwolnienia zatrudnionego przez pracodawcę, po złożeniu wniosku o udzielenie urlopu rodzicielskiego lub ojcowskiego.
W przywołanej odpowiedzi czytamy: „(…) Zgodnie z regulacją zawartą w art. 1821d Kodeksu pracy – urlop rodzicielski jest udzielany na pisemny wniosek pracownika, składany w terminie nie krótszym niż 21 dni przed rozpoczęciem korzystania z urlopu. Jednocześnie z mocy przepisu art. 1821g Kodeksu pracy do urlopu rodzicielskiego ma odpowiednie zastosowanie art. 177 Kodeksu pracy. Powyższe oznacza, iż w czasie korzystania przez pracownika z urlopu rodzicielskiego przysługuje mu ochrona przed wypowiedzeniem i rozwiązaniem umowy o pracę na analogicznych zasadach, jak w przypadku pracownic w okresie ciąży oraz urlopu macierzyńskiego.
W kontekście poruszonego przez Pana Posła zagadnienia warto zauważyć, iż brak możliwości rozwiązania umowy o pracę w trakcie trwania urlopu rodzicielskiego oznacza, iż pracodawca nie może osiągnąć skutku rozwiązującego także wówczas, gdy wypowiedzenia dokonał przed rozpoczęciem przez pracownika urlopu, zaś rozwiązanie stosunku pracy miałoby nastąpić w czasie urlopu.
Warto też pamiętać, iż adresowany do pracodawcy zakaz obejmuje również czynności związane ze zmianą warunków pracy i płacy. Zgodnie bowiem z art. 42 § 1 Kodeksu pracy przepisy o wypowiedzeniu umowy o pracę stosuje się odpowiednio do wypowiedzenia wynikających z umowy o pracę warunków pracy i płacy. Pracodawca nie może zatem dokonać wypowiedzenia zmieniającego wobec pracownika przebywającego na urlopie rodzicielskim.
Taka sama konstrukcja ochrony trwałości stosunku pracy została przyjęta wobec pracownika korzystającego z urlopu ojcowskiego (art. 1823 § 3 Kodeksu pracy).
Mając na względzie powyższe chciałbym więc podkreślić, iż przyjęcie przez ustawodawcę analogicznej jak dla kobiety w okresie ciąży oraz urlopu macierzyńskiego ochrony wobec pracownika korzystającego z urlopu rodzicielskiego lub ojcowskiego, zapewnia takiemu pracownikowi odpowiedni poziom ochrony.
Natomiast odnosząc się do zapytania Pana Posła dotyczącego rozszerzenia przedmiotowej ochrony na okres od dnia złożenia przez pracownika wniosku, pragnę zauważyć, iż takie rozwiązanie zostało przyjęte przy udzielaniu urlopu wychowawczego. Stosownie do regulacji zawartej w art. 1868 Kodeksu pracy – pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie od dnia złożenia przez pracownika uprawnionego do urlopu wychowawczego wniosku o udzielenie urlopu wychowawczego – do dnia zakończenia tego urlopu (z wyjątkiem sytuacji, w której pracownik złożył przedmiotowy wniosek po dokonaniu przez pracodawcę czynności zmierzającej do rozwiązania umowy o pracę). Okres ochrony nie może być jednak dłuższy niż 21 dni przed rozpoczęciem korzystania z urlopu.
Należy jednak zaznaczyć, iż pracownik składający wniosek o urlop wychowawczy jest co do zasady w odmiennej sytuacji aniżeli pracownik zamierzający skorzystać z urlopu rodzicielskiego. Wniosek o udzielenie urlopu rodzicielskiego, z uwagi na wymóg bezpośredniości, w większości przypadków jest składany w trakcie urlopu macierzyńskiego. W tej sytuacji pracownicy są więc objęci ochroną wynikającą z art. 177 Kodeksu pracy. Natomiast pracownik, który decyduje się na wykorzystanie części tego urlopu w terminie późniejszym ma do dyspozycji maksymalnie 16 tygodni. W przypadku zaś urlopu wychowawczego w podstawowym wymiarze jest to co do zasady 35 miesięcy, a zatem nieobecność pracownika jest bardziej dotkliwa dla pracodawcy.
Warto też pamiętać, iż ewentualne wypowiedzenie stosunku pracy w okresie od złożenia przez pracownika wniosku o udzielenie mu urlopu rodzicielskiego do dnia rozpoczęcia tego urlopu, mogłoby objąć wyłącznie osoby z najkrótszym stażem pracy (którym przysługuje 2 tygodniowy okres wypowiedzenia) oraz musiałoby mieć miejsce tuż po złożeniu takiego wniosku. W takim przypadku jednak zachowanie pracodawcy mogłoby go narazić na zarzut naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu (tj. rozwiązanie stosunku pracy z pracownikiem z powodu korzystania przez niego z uprawnień rodzicielskich), czego konsekwencje zostały szczegółowo uregulowane w Kodeksie pracy. W przypadku zaś urlopu ojcowskiego wniosek o jego udzielenie można złożyć w terminie nie krótszym niż 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z niego, co oznacza, iż nie jest możliwe wypowiedzenie stosunku pracy w okresie pomiędzy złożeniem przez pracownika w takim terminie wniosku a rozpoczęciem tego urlopu.
Niezależenie od powyższego oświadczenie np. pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę może podlegać ocenie, czy w konkretnych okolicznościach sprawy nie stanowi nadużycia prawa pracodawcy do wypowiedzenia umowy o pracę w kontekście jego czynienia ze swego prawa podmiotowego użytku sprzecznego z zasadami współżycia społecznego. Konstrukcja ta obejmuje bowiem właśnie przypadki, w których zachowanie określonego podmiotu spełnia formalnie wszystkie wymagania przewidziane przepisem prawa, natomiast z innych – pozaprawnych – względów (np. społecznych czy moralnych) zachowanie to nie zasługuje na ochronę prawną. Przepis ten upoważnia sąd do oceny, w jakim zakresie, w konkretnym stanie faktycznym, działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie jego prawa i nie korzysta z ochrony prawnej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 maja 2016 r., II PK 65/15, Lex nr 2052414). (…)”.