Nie wszystkie świadczenia współfinansowane przez zatrudnionych korzystają z wyłączenia z ZUS

Nie wszystkie świadczenia udostępniane zatrudnionym osobom przez pracodawcę po cenach niższych niż detaliczne mogą korzystać z wyłączenia z podstawy składek ZUS, ustanowionego w § 2 ust. 1 pkt 26 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Przypomnijmy, że w myśl tego przepisu nie podlega oskładkowaniu świadczenie:

• choćby w części opłacane przez zatrudnionych,
• mające postać artykułu, przedmiotu lub usługi,
• wynikające z układu zbiorowego, regulaminu wynagradzania lub przepisów o wynagradzaniu.

Wszystkie wspomniane warunki muszą zostać spełnione łącznie.

ZUS stoi konsekwentnie na stanowisku, że katalog korzyści i świadczeń, które mogą być wolne od składek nie może być niedookreślony lub określony zbyt ogólnie oraz że nie wszystkie częściowo odpłatne korzyści mogą być zwolnione z ozusowsania. Korzyść pracownika, o której traktuje wyżej wymieniona regulacja, winna być wymierna (wyliczalna, konkretna) i przypisana konkretnemu pracownikowi, a jednocześnie polegać na umożliwieniu zatrudnionej osobie zakupu konkretnego artykułu, przedmiotu lub usługi po cenie niższej niż detaliczna.

Przykładowo w interpretacji indywidualnej z 20 listopada 2017 r., sygn. DI/100000/43/1030/2017 ZUS podkreślił, że w przypadku współfinansowania pracownikom przez zakład pracy np. zakupu w sklepie firmowym towarów produkowanych przez pracodawcę, nie można mówić o korzyściach, o których mowa § 2 ust. 1 pkt 26 rozporządzenia składkowego. Czym innym jest wszakże udostępnienie przez pracodawcę pracownikom po cenach niższych niż detaliczne określonych usług i towarów, które pracodawca nabywa z wyraźnym przeznaczeniem na ten cel, a czym innym jest przekazanie towarów handlowych produkowanych przez podmiot zatrudniający na potrzeby własne jednostki.

ZUS akcentuje, że przepisy rozporządzenia składkowego nie podlegają wykładni rozszerzającej i należy je interpretować ściśle.

Składki ZUS naliczać trzeba także od świadczenia w postaci współfinansowania podwładnemu kosztów zakwaterowania. W odniesieniu do tego typu bonusu rozstrzygające jest to, czy lokale służące zakwaterowaniu są własnością podmiotu zatrudniającego. Jeżeli nie są, wówczas nie znajduje zastosowania § 2 ust. 1 pkt 26 rozporządzenia składkowego. Nawet jeśli zatrudnione osoby ponosiłyby częściową odpłatność i wynikałoby to z wewnętrznych regulacji płacowych (interpretacja ZUS z 11 lipca 2017 r., sygn. WPI/200000/43/843/2017). Pisaliśmy o tym w artykule: Zakwaterowanie udostępniane po cenach niższych niż detaliczne a ZUS.

Podobnie jest przykładowo z podnajmem pracownikowi miejsca parkingowego oferowanego pracownikom za częściową odpłatnością. Przywilej ten także nie spełnia przesłanek niezbędnych do wyłączenia go z podstawy składek ZUS. Tak stwierdzono w interpretacji Oddziału ZUS w Gdańsku z 15 stycznia 2016 r., sygn. DI/100000/43/1462/2015, w której wyrażono opinię, iż w przypadku podnajmu miejsca postojowego (parkingowego), czyli oddania pracownikowi wynajętej rzeczy do używania za częściową odpłatnością, trudno mówić o zakupie artykułu, przedmiotu czy usługi po cenie niższej niż detaliczna. Zgodnie z przyjętą definicją cena detaliczna jest ceną jednostkową, za którą konsumentowi oferowany jest dany produkt lub usługa. W myśl art. 659 § 1 Kodeksu cywilnego przez umowę najmu wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub nieoznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz. Jednocześnie, jak stanowi art. 668 § 1 Kodeksu cywilnego najemca może rzecz najętą oddać w całości lub w części osobie trzeciej do bezpłatnego używania albo w podnajem, jeżeli umowa mu tego nie zabrania. W razie oddania rzeczy osobie trzeciej zarówno najemca jak i osoba trzecia są odpowiedzialni względem wynajmującego za to, że rzecz najęta będzie używana zgodnie z obowiązkami zapisanymi w umowie najmu.

Omawianego zwolnienia składkowego nie wolno również stosować w sytuacji, gdy zakład pracy wprowadzi dla zatrudnionych osób częściową odpłatność za użytkowanie firmowych samochodów i ureguluje kwestie z tym związane w regulaminie wynagradzania lub układzie zbiorowym pracy. Potwierdza to interpretacja zusowska z 5 czerwca 2017 r., sygn. WPI/200000/43/635/2017, w której wskazano, że:

  • czym innym jest udostępnienie przez pracodawcę pracownikom po cenach niższych niż detaliczne określonych usług i towarów, które pracodawca nabywa z wyraźnym przeznaczeniem na ten cel, a czym innym udostępnienie składników własnego majątku (czy też środków trwałych) służących do wykonywania działalności gospodarczej
  • częściowo odpłatne udostępnienie pracownikom auta służbowego nie może być uznane za „przejazdy środkami lokomocji”,
  • przez korzyść w formie „bezpłatnych przejazdów środkami lokomocji” powinniśmy rozumieć zorganizowaną i usystematyzowaną formę przemieszczania się (np. zapewnienie biletu lotniczego, czy też każdorazowe dowożenie prezesa, dyrektora samochodem służbowym do pracy, korzystanie z transportu publicznego na podstawie przekazanych przez pracodawcę biletów, dowóz pracowników do pracy pojazdem należącym do pracodawcy).
Kwestię tę przybliżyliśmy w tekście: Auto do celów prywatnych pracowników a składki ZUS.

Zaznaczmy dodatkowo, że jeśli pracodawca przewidział w wewnętrznych aktach normatywnych prawo pracownika do określonego świadczenia, ale nie odniósł się w sposób jednoznaczny do obowiązku ponoszenia przez podwładnego częściowej opłaty za to świadczenie, wówczas płatnik nie ma prawa do wyłączania go z podstawy danin na rzecz ZUS (nawet jeśli pracownik w rzeczywistości będzie współfinansował konkretne świadczenie). Na takim stanowisku stanął m.in. oddział ZUS w Lublinie w interpretacji indywidualnej z 18 września 2015 r. (sygn. DI/200000/43/1059/2015).

 

Artykuły z obszaru kadr i płac oraz zmian w prawie pracy napisane zrozumiałym językiem ▼

Skomentuj artykuł